niedziela, 4 listopada 2012

Fruits Nails - konsekwencją zbyt długiego weekendu

Kiedy mam za dużo wolnego czasu...  :)

 





 

 

Miałyście kiedyś truskawkowe, arbuzowe, ananasowe albo kiwi pazurki?


47 komentarzy:

  1. Różne cuda miałam na pazurkach, ale takich pyszności nigdy :) Smakowite!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńka! Ale musisz się napracować:)Mniam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niespecjalnie. Najpierw na czerwono. Standard. Potem brzegi zielonym, jak wyjdzie tak wyjdzie. Potem kropki wykałaczką i gotowe :)

      Usuń
  3. Piękne i estetycznie zrobione, mi by nigdy w zyciu nie wyszły ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz spróbować. Naprawdę nie jest to trudne.

      Usuń
  4. Kolezanko pelen szacun za te arbuziki :) PS chcialabym miec za duzo wolnego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyjątkowo miałam 4 dniowy weekend. Ale jak widać to za dużo, bo zaczynam zajmować się dziwnymi rzeczami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwazniejsze miec pomysl na zabicie nudy i do tego byc tak kreatywnym. Nie wspominajac o cierpliwosci, ktorej mi kompletnie brak.

      Usuń
  6. Zawsze jak jest sezon na truskawki maluje tak paznokcie. Ale niestety nie wyglądają tak ładnie jak u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  7. ale smakowity widok - mniam...:))

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie jest święto jak w ogóle pomaluje:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ohoho, nigdy takich nie posiadałam, ale Twoje są cudowne!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. haha świetne i jakie dokładne! :D muszę się nauczyć robić takie cuda, bo w nowej pracy w końcu mogę malować na kolorowo paznokcie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdro i jad :) Ja ponieważ właśnie przed powrotem do pracy muszę je zmyć postanowiłam je dziś tu uwiecznić.

      Usuń
  11. Cudo nie pazurki. Raz miałem pomalowane odżywką i dostawałem szału. Lakier nie wytrzymał doby. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Unas divertidas y frutales uñas :-)
    Saludos

    OdpowiedzUsuń
  13. Optymistycznie na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale pzurki!!!:))) uwielbiam truskawki!!:))
    powiem tak, lubię u kogoś, sama czasem maluję, ale nie przepadam... bo pazurki mam słabe i lakier musiałabym codziennieodświeżać, a to nie dla mnie :))) ale pomaliwane i zadbane pazurki podziwiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ostatnio jak miałam trochę czasu na zbyciu to...obcięlłam sobie włosy.. ;0

      Usuń
    2. U mnie to tez wyjątkowa działalność:)

      Usuń
  15. sa zawodowe:Pjeszcze takich nie mialam:P

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedy twórcza kobieta się nudzi - takie oto cuda powstają :-)) Oryginalne :-)
    Nigdy nie miałam takich małych dzieł sztuki na paznokciach :-o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama ich nie wymyśliłam. Widziałam je w necie i postanowiłam zrobić swoje :)

      Usuń
  17. osobiście nie miałam, ale przyjaciółka miała już reniferki, jarzębinkę, dynie i wiele innych śmiesznych rzeczy. zdaje się to trudne do zrobienia! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ale przegapiłam postów ! kew garden - boskie, nothing hill - film oglądałam, ale nie trafiłam tam podczas pobytu w Londynie, żałuję - bo tyle tam rzeczy, które od razu bym zakupiła ;), a parada Zombi - porażająca i przerażająca :D
    a na koniec kobiece, słodkie malowanki ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. O nie... w szpitalu czas płynie wolno, jeszcze wolniej niż pożyczony internet... a TU tyle cudów:)
    Stęskniłam się za porządną dawką piękna i optymizmu:)
    pozdrawiam serdecznie Fotograsiu:)
    1/2 mt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie mi przykro słyszeć, że jesteś w szpitalu.

      Przeczytaj posta o naszej wyprawie na południe Włoch. Do jego napisania natchnęła mnie Wasza książka pełna śmiesznych przygód.

      http://www.fotograsia.blogspot.com/2012/10/troppo-grosse.html

      Mam nadzieję, że humor Cię nie opuszcza i walczysz, jakkolwiek poważna czy nie jest przyczyna Twojego pobytu tam. Ja wierzę, że pozytywne myślenie może wiele, jeśli nie wszystko. Trzymaj się ciepło.

      Usuń
    2. Fotograsiu, zaraz zmuszę mój internet, by pozwolił mi przeczytać Twój wpis, na pewno dobrze mi zrobi:)Ja też wierzę w moc pozytywnego myślenia i afirmacji:)
      No i...mam sporo książek do czytania- już zaczęłąm najnowszą książkę Marka Kamińskiego, a w kolejce czeka "Dobra krew", M. Skopek:)
      Będzie dobrze:)!
      pozdrawiam Cię ciepło:)!
      1/2mt

      Usuń
  20. prześlicznie, nie umiałabym sama takich wykonać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. wow! Genialne! :) Ale w prawej bym sobie takich nie dała rady sama namalować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie miałam nigdy takich pazurków ! ale twoje są świetne, zazdroszczę Ci bardzo ;*

    OdpowiedzUsuń
  23. Misterne, smaczne - radośniej z nimi zapewne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Nie można smutno wyglądać jednocześnie mając takie pazury :)

      Usuń
  24. ale czad!!! gdyby nie to, że sklepy już zamknięte, to zaraz poleciałabym po kolorowe lakiery, żeby wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  25. antidotum na jesień? apetyczne, kraśne, ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pożycz mi trochę tego wolnego czasu ;-))

    OdpowiedzUsuń
  27. śliczne! Masz niezłe zdolności

    OdpowiedzUsuń
  28. :))) ja nie maluje sobie pazurków, ale moja córka... ta to ma pomysły. ostatnio króluje u niej tzw. ombre robione za pomocą kawałka gąbki :))
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...