W morzu postów z Waszymi pracami, które zaraz zaleje internet :) pewnie ten post utonie bez śladu, ale muszę się podzielić z Wami ostatnimi 10 godzinami spędzonymi w świecie fotografii analogowej, którą na tym blogu i w życiu po raz ostatni tak nazywam, bo fachowo powinniśmy określać ją mianem fotografii klasycznej, sreberkowej, ale nie analogowej. Tak mi w szkole, w której zaczęłam studiować fotografię wkładają, więc i ja prawię :)
10 godzin zabawy w ciemni, wykonanie pierwszych kopi stykowych, praca przy bursztynowym świetle z łapami w chemii, która czyni cuda z czystą kartką papieru myślałam, że to jest fantastyczne i że cyfrowa fotografia się nie umywa. Ale wróciłam, przeglądam zdjęcia kolejnych osób, które nadsyłają jeszcze prace na konkurs i też uwielbiam.
Albo to jest rozdwojenie jaźni albo chroniczny zachwyt nad utrwalaniem decydującego momentu na wieki :) Nie wiem.
Wy również nie jesteście bezpieczni, bo mam zamiar Was skutecznie zarazić.
Myślę o napisaniu cyklu postów o klasycznej fotografii właśnie. Z wykładami o cyfrowej przy poziomie jaki reprezentujecie nie będę się wygłupiała, bo sama wiem na pewno mniej :)
Co myślicie o tym pomyśle?
A teraz o wyróżnieniu ...
Konkurs tak fajnie się rozhulał, a poziom nadsyłanych przez Was prac jest tak wysoki, że wydawnictwo Galaktyka, które przesłało mi książki, które są nagrodą w tym konkursie zdecydowało się ufundować dwie nagrody pocieszenia, za drugie i trzecie miejsce przyznane przez nas, ale również...
WYRÓŻNIENIE
dla jednego, ich zdaniem NAJLEPSZEGO ZDJĘCIA. Wasze prace będzie oceniał członek jury m.in tego konkursu fotograficznego, w którym zwycięskie zdjęcie stało się okładką książki wydaną przez wydawnictwo Galaktyka. Nazwiska jeszcze nie zdradzę :)
Za wszystkie prace trzymam kciuki. Kto wie. Może będziemy świadkami narodzin prawdziwego talentu w dziedzinie fotografii :)
Wszystkim tego życzę :)
Och jakie emocje :))) Bardzo się cieszę ze wszystkich wieści, i tych o wykładach z Tobą na ambonie, no i ze wszystkich nagród, które czekają na zwycięsców :)) Życzę im otwartych drzwi na dalszy rozwój :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam ***
o jezuniu....zwycięzców...
Usuń;P
Właśnie nie wiem czy to emocje czy ta chemia :)
Usuńchemia kochana...czysta chemia ...')
Usuńo super wiadomości :)) czekam z niecierpliwością na wykłady i wyniki oczywiście :)) tyle tam pięknych zdjęć !!! - super ,że są dodatkowe nagrody:)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie dowiem się o fotografii klasycznej.Cieszę się, że chcesz się z nami podzielić wiedzą :) Druga wspaniała wiadomość to dodatkowe nagrody!!! Również czekam z niecierpliwością na wyniki!
OdpowiedzUsuńsuper wieści i te o analogu i te o nagrodach :)) ja z tych co na analogowej fotografii wychowani ;))
OdpowiedzUsuńlata całe w ciemni przesiedziane, a całkiem niedawno nad skanowaniem kilkuset negatywów i slajdów spędziłam 1,5 roku- czeka mnie jeszcze 400 lat obrabiania tych dzieł, i tu niestety jestem czarnej myśli, negatywy po wielu latach są zniszczone, różne jakości, bo i materiały kiedyś były jakie były... wyblakły orwochrom i takie tam inne badziewie... wywoływacze tez różnej maści wyczyszczenie tego i doprowadzenie do ładu to lata świetlne pracy , bo mam też negatywy rodziców z lat 50-tych, może dlatego aż tak bardzo nie tęsknię za aparatem klasycznym ;)) ale wiem jedno, zanim człowiek nacisnął spust migawki, długo szukał i wyczekiwał właściwego momentu, światła, wszak 36 klatek to niewielkie pole do szaleństwa :))
serdeczności !
ORWO wraca, jak wiele innych rzeczy, ale przestrzegali nas przed tym materiałem :)
UsuńCieszę się, że się przyznałaś:)
Jaki skaner byś poleciła? Jesteś zadowolona z tego, z którego korzystasz?
Trzymałaś negatywy w koszulkach pergaminowych?
Strasznie Ci zazdroszczę tych negatywów rodziców!
a co miałam się nie przyznawać ;) w sumie to fajne wspomnienia jak się człowiek uganiał za rolką filmu i jakimkolwiek papierem do zdjęć, miało to swój smak ;)) a "sklep fotgraficzny" miałam pod nosem więc blisko było jak coś fajnego "rzucili".
Usuńja nie mam niestety skanera takiego jak chociażby Coolscan - on pochłania dużo materiału na raz i ma różne fajne cacunia i jest sprzętem profesjonalnym, ja mam tylko Epsona Perfection 4990 Photo - ale daje rade, tylko ciągle trzeba czyścić i pucować żeby tych paprochów nie było i nie jest tak szybki.
Tak, mam te koszulki i dodatkowo jeszcze papierowe koperty, ale i tak niektóre negatywy marnie się zachowały, ale co ciekawe, te z lat 50-60 są niekiedy lepszej jakości od tych z lat 80-tych :)).
wspanialy pomysl super ,bardzo sie ciesze i czekam na posto-wyklady:P*
OdpowiedzUsuńTęsknię za zapachem ciemni. Już nikt w moim otoczeniu nie wywołuje zdjęć inaczej niż cyfrowo, niestety. Szukałam nawet po "obcych", za odpłatnością i nic. Szkoda
OdpowiedzUsuńTo wspaniale, ze konkurs tak sie rozhulal i juz nie moge doczekac sie kto wygral. Bylo mase fantastycznych prac, poziom wysoki, mase ludzi przez to "poznalam" i mase mnie zainspirowalo do dalszej nauki. Na pewno bede z wielka ochota poglebiac tajniki fotografii. A co do wykladow? Pomysl rewelacyjny. Nie moge doczekac sie ich bo tak jak ty chlone te wiedze. Czekam na dalsze posty z Twoimi wskazowkami!!! Sciskam i milego weekendu :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie jestem za! Pisz o jak najwięcej, sama chętnie bym wróciła do swojej analogowej lustrzanki i tych 36 klatek:)
OdpowiedzUsuńWydawnictwu Galaktyka dziękuję za wspieranie i propagowanie pasji fotograficznych a Tobie za ogrom pracy jaki wkładasz w to konkursowe przedsięwzięcie.
:) ach no to super newsy! Ciekawe któż będzie miał szczęście :)
OdpowiedzUsuńA fotografia analogowa czy raczej jak mówisz klasyczna jest mega wciągająca i magiczna przede wszystkim! Ja w zeszłym roku w mojej szkole miałam zajęcia w ciemni i uwielbiałam je. A teraz sama wywołuję negatywy w łazience :)
Więc pisz będę chętnie czytać!
pozdr
Ja jestem mocna zniechęcona ciemnia wiec może w końcu się przekonam.
OdpowiedzUsuńA to zdjęcie podoba mi się ponad wszystko :)
czekam... ciekawy treści...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na cykl! Na pewno będę uczestniczyć w wykładach!
OdpowiedzUsuńŚwietna wiadomość nt. konkursu! Niech wygra najlepszy!
pomysł na cykl świetny, chętnie się podszkolę, bo z ciemni mojego taty nic nie pamiętam oprócz zegara i sprzętu, który nadal jest gdzieś nieużywany :)
OdpowiedzUsuńNie mogę odżałować, że mój zbyt wolny internet ogranicza radość z oglądania nadesłanych zdjęć : ) Wiele z nich wzruszająca, piekna, ciekawa, inspirująca- wspaniała przestrzeń piękna:), bo przecież ALL IS BEAUTY:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
a.