Robienie zdjęć komuś jest dla mnie wyzwaniem i z jednej strony dla świętego spokoju zostałabym przy widoczkach, ale z drugiej wykonanie fajnego portretu, takiego oddającego osobę, klimat i chwilę, daje dużo większą satysfakcję.
Taki krajobraz na przykład czy budynek nie będzie miał problemu z tym, że w taki czy inny sposób, po swojemu, go zinterpretowałam, wykonując jego zdjęcie, przed człowiekiem mam stres, czy to jak go widzę zgodzi się gdzieś z tym jak on sam chciałby na tym zdjęciu wyglądać?
Moje podejście jest pewnie amatorskie i dla kogoś kto zawodowo zajmuje się fotografią, wydałoby się śmieszne, ale tak mam :)
Pozbycie się tej obawy, pewnie jest kwestią praktyki. Dlatego kiedy okazało się, że mogę dzisiejszy dzień, dzięki ofiarności Pawła, którego zobaczycie na poniższych zdjęciach, spędzić na próbowaniu się ze swoją nieudolnością portretową, bardzo się ucieszyłam.
Zdjęcia poniżej.
PS. Ponieważ są to moje początki będę wdzięczna za wszystkie komentarze.(Możliwość komentowania tylko w niektórych przeglądarkach. Na pewno Google Chrome jest ok.)
Podziękowania dla całej dzisiejszej ekipy, która wstała o 8.00! w niedzielę(dodam, że nie potrzebnie, bo rozpogodziło się w okolicach 14.00 ;) ), żeby te zdjęcia zrobić:
Poniżej od lewej Bartek - dziś w roli tragarza, który nie chciał nosić naszych tobołów(dzięki Bartek!), Ewa - Dyrektor Artystyczna przedsięwzięcia, jakim była dzisiejsza sesja, która dzielnie na szpilach 10 cm pokonywała całą trasę(Ewa, kup se trampki!, bo Cię więcej nie wezmę) i Paweł, bardzo wdzięczny model, któremu nie trzeba było mówić co ma robić (PRO).
Czy ktoś potrafi wymienić wszystkie miejsca, w których zdjęcia powstały? Jeśli ktoś taki się znajdzie i nie będzie to Paweł, Ewka ani Bartek,ani osoby spokrewnione to dostanie nagrodę niespodziankę i spokojnie nie będzie nią sesja zdjęciowa zwycięzcy :)
Pozdrawiam
Stylizacja modela genialna ; )
OdpowiedzUsuńJak przyszedł rano to już tak wyglądał :)
UsuńBardzo miło, że napisałaś, choć przyznam, nie jestem ekspertką od zdjęć, bo pracuję z innej strony :) Zdjęcia mi się bardzo podobają, choć przyznam, że niektóre są zbyt pozowane. Jestem wielbicielką naturalnych zdjęć, nie pozowanych i dlatego podoba mi się zdjęcie z balonem w tle :) Wszystkich miejsc na pewno nie wymienię, bo nie jestem z Warszawy, ale na pewno byliście na dachu Biblioteki Uniwersyteckiej :D
OdpowiedzUsuńRacja, było parę przepozowanych :) BUW był grany :)
UsuńWitaj ;) cieszę, sie ze napisałaś do mnie. Niestety nie mogę ocenić Twoich prac, ponieważ ja nie jestem mistrzem fotografii i raczej wole nie wypowiadać sie w kwestiach, w których nie mam bladego pojęcia.
OdpowiedzUsuńOczywiście są rzeczy, które muszę wiedzieć, ponieważ w pewnym sensie wiąże sie to z moja praca, ale są to raczej uwagi, w ustawieniach modelki, modeli.
W kwestii ustawień pewnie mogłabym coś doradzić, ale nie w kwesti samych zdjęć,
Pozdrawiam serdecznie.
Dzieki za chęci i odwiedziny.Pozdrawiam
UsuńHey, właśnie spędziłam ostatnie pięć godzin na przeglądaniu różnych blogów :) Do Ciebie trafiłam przez przypadek i muszę Ci powiedzieć, że Twoje zdjęcia bardzo mi się podobają, a czy są dobre czy nie trudno mi ocenić, bo się na tym kompletnie nie znam. Z pewnością mogę jednak stwierdzić, że z Twojego blogu dużo można się dowiedzieć. Najfajniejsze zdjęcia są jednak z powyższej sesji zdjęciowej. Ten model jest naprawdę świetny, a przy tym nieziemsko przystojny :D Będe Cie jeszcze odwiedzać, z nadzieją, że jeszcze może kiedyś się na Twoim blogu pojawi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życze powodzenia w realizowaniu swojej, jak mniemam, pasji :)
Glam Girl
Model, którym był mój szwagier Paweł też bloga odwiedza, więc jak zobaczy Twój komentarz to będzie wniebowzięty.W jego imieniu dziękuję:) A na blogu na pewno się pojawi, bo jako jedyny z rodziny nie protestuje jak mu człowiek chce zdjęcie zrobić :)
UsuńDzięki i koniecznie wpadaj.
ee tam Paweł pewnie sam napisał ten komentarz ;=] ANONIMOWO ;)
UsuńZazdro i jad? :)
OdpowiedzUsuńTy wiesz ,że ja laik totalny jeżeli chodzi o warsztat :)) ale te zdjęcia bardzo mi się podobają♥
OdpowiedzUsuń